Chrupiący, ciasteczkowy spód, kremowa, waniliowa masa, i gruba warstwa, orzeźwiającego, brzoskwiniowego musu, to wszystko sprawia,
że chce się sięgać po więcej i więcej.
Pychota!
Składniki:
spód
200g herbatników
100g masła
masa
600ml mleka
10 łyżek kaszy manny
150g masła
4 żółtka
0.75 szklanki cukru
2 łyżeczki domowego cukru waniliowego
dodatkowo
1 puszka brzoskwiń w zalewie lub świeże w sezonie
2 galaretki brzoskwiniowe/pomarańczowe
Mleko zagotować z cukrem, cukrem waniliowym, manną, roztrzepanymi żółtkami i masłem. Całość chwilę pogotować na niewielkim ogniu. Masę przestudzić. Przestudzoną masę zmiksować na gładki krem. Herbatniki zmielić, masło rozpuścić. Masło połączyć z herbatnikami. Na dno tortownicy ( u mnie 26cm, może być mniejsza, ciasto wyjdzie
wyższe) wyłożonej papierem do pieczenia, wysypać warstwę ciasteczkową. Wyrównać i uklepać ją łyżką. Na ciasteczkowy spód wylać masę z manny. Brzoskwinie zmiksować. Galaretki rozpuścić w 1 szklance wrzątku. Przestudzoną galaretkę wymieszać ze zmiksowanymi brzoskwiniami. Mus wylać na wierzch ciasta. Tort włożyć na kilka godzin do lodówki.