Tradycyjny kompot z szuszu, to tradycja wigilijnego stołu, ale i również zmora mojego dzieciństwa;)
Dopiero teraz, po latach zaczynam doceniać jego walory smakowe, może dlatego, że znalazłam na niego patent, by smakował lepiej, łagodniej. Dodaję do niego świeże jabłka i cytrynę lub pomarańcza. Z takimi dodatkami smakuje świetnie!:)
Tegoroczny, wigilijny kompot wypiliśmy do ostatniej kropelki, "bijąc" się o rezerwową szklaneczkę;) Składniki:
100g suszonych jabłek
100g suszonych gruszek
100g suszonych śliwek
0.5 cytryny
2 świeże jabłka
1.5 l wody
cukier do smaku
Suszone owoce zalać wodą, zagotować. Jabłka obrać, pokroić w ćwiartki, cytrynę w plastry, dodać do gotującego kompotu. Kompot gotować ok. 15 minut. Pod sam koniec gotowania, kompot dosłodzić do smaku. Zostawić, najlepiej na kilka godzin by nabrał smaku.