Delikatne, kruche, soczyste mięso w aksamitnym, kremowym sosie, z dużą ilością warzyw.
Tak przygotowany królik, to doskonały pomysł na codzienny, jak i odświętny obiad.
Składniki:
- 1 tuszka królika
- 100g masła
- 2 cebule
- 1 biała część pora
- 5-6 marchewek
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- 3 - 4 liście laurowe
- 3-4 ziela angielskie
- 2 ząbki czosnku
- 300 ml śmietany
- sok z ok. 0.5 cytryny
- 0.5l wody
- sól, pieprz, suszony tymianek i rozmaryn
- mąka do obtoczenia
Królika pokroić na kawałki.
Doprawić solą, pieprzem, tymiankiem, rozmarynem i skropić sokiem z cytryny.
Mięso schować w lodówce najlepiej na całą noc.
Mięso obtoczyć w mące, podsmażyć na rumiano na rozgrzanym maśle.
Królika przełożyć do naczynia żaroodpornego.
Warzywa obrać.
Marchewkę, pietruszkę i selera zetrzeć na tarce na dużych oczkach.
Cebulę posiekać, pora pokroić na pół plasterki.
Czosnek rozetrzeć przez praskę.
Warzywa doprawić solą i pieprzem, podsmażyć je na maśle kilka minut.
Warzywa przełożyć do naczynia z królikiem, dodać liście laurowe i ziele angielskie.
Całość zalać wodą.
Potrawkę wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180C.
Piec do miękkość ok. 1godziny.
W trakcie duszenia kilak razy przemieszać potrawkę.
Na ok. 10 minut przed końcem duszenia dodać śmietanę.
Carpaccio przeważnie kojarzy nam się z doskonałym jakościowo mięsem lub rybą.
Jak widać, można go również zrobić z warzyw, na przykład tak jak u mnie - z buraków.
To bez wątpienia, mój ulubiony sposób na buraki.
Carpaccio z buraków, to nie tylko doskonała i elegancka przystawka, ale i wspaniały dodatek do mięsnego dania.
Genialne w swojej prostocie, zaskoczy swoim smakiem nie jedno podniebienie:)
Polecam!
Składniki:
- 2 duże buraki
- 70g fety/sera koziego
- 1 łyżeczka miodu
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
- 0.4 łyżeczki musztardy
- odrobina oliwy/oleju
- odrobina octu winnego
- 0.4 pęczka koperku
Buraki zawinąć w folię aluminiową.
Upiec do miękkości (w 200C).
Wystudzić, obrać, pokroić w cieniutkie plastry.
Ułożyć na talerzu.
Zrobić sos.
Połączyć miód, oliwę, sól, pieprz, musztardę i ocet ze sobą.
Powstałym dressingiem polać buraki.
Carpaccio posypać pokruszoną fetą/kozim serem i posiekanym koperkiem.
Japońska marynata teryiaki, to jedna z królujących u nas marynat do mięsa.
Ubóstwiamy ją!:)
Marynuję w ten sposób, wszystko co się da, a jednak za każdym razem powstaje nowa, mięsna bomba smakowa:)
To jeden z moich ulubionych sposobów na przygotowanie smacznego mięsiwa:)
Łosoś teryiaki, kaczka, kurczak, to wszystko już u nas gościło.
Teraz, przyszła pora na delikatną, polędwicę wieprzową.
Polędwiczka wieprzowa teryiaki, to był również strzał w dziesiątkę!
Kruche, soczyste, rozpływające się w ustach mięso, podrasowane intensywnymi, pikantnymi przyprawami.
Pyszności!;)
Polecam każdemu.
Składniki:
- 1 polędwica wieprzowa (ok. 500g)
- olej do smażenia
marynata
- 0.4 szklanki sosu teryiaki
- 3 łyżeczki soku z limonki
- 2 łyżeczki miodu
- 1 ząbek czosnku
- 0.5 łyżeczki posiekanej papryczki chili
- 0.5 łyżeczki startego imbiru
- sezam
Polędwicę pokroić na plastry.
Mięso delikatnie rozbić dłonią.
Składniki na marynatę wymieszać.
Zamarynować nią mięso.
Mięso włożyć na kilka godzin do lodówki.
Polędwiczkę smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron, przez kilka minut.
Gotowe polędwiczki posypać sezamem.
Jako wielka fanka słodkich dyniowych wypieków, każdej jesieni kombinuję z ciastami z jej dodatkiem.
Do upieczenia tego dyniowo - cytrynowego chlebka natchnęła mnie Bayaderka, która zamieściła u siebie tak apetyczne zdjęcia swojego ciasta, że śniłam o nim w nocy;)
To bez dwóch zdań, bardzo jesienny wypiek, cudownie pachnący cytrusami i cynamonem.
Przepis na ten chlebek ( w oryginale dyniowo- pomarańczowy), lekko zmodyfikowałam i szybciutko mogliśmy się cieszyć smakiem i zapachem tego smacznego ciasta.
Potwierdzam, że chlebuś wychodzi wspaniały: idealnie puszysty, lekki jak puszek, a przy tym wilgotny!
Takie ciasta lubimy najbardziej:)
Ciasto ideał!
Składniki:
- 300g mąki
- 150g pure z dyni
- 150g masła
- 3 jajka
- 1 cytryna
- 150g cukru
- 60g rodzynek
- 3 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 0.3 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- 1 łyżeczka cynamonu
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 2 łyżki rumu lub innego alkoholu
lukier
- sok z 0.5 cytryny
- 0.5 szklanki cukru pudru
dodatkowo
- skórka kandyzowana do posypania ciasta
Cytrynę zalać wodą i gotować do miękkości (ok. 20 minut).
Cytrynę odcedzić, zmiksować blenderem.
Pure z cytryny połączyć z pure z dyni.
Masło rozpuścić i wystudzić.
Rodzynki zalać wrzątkiem, odstawić na ok. 10 minut, odcedzić.
Odcedzone rodzynki obtoczyć w 1 łyżce mąki.
Jajka ubijać ok. 5-6 minut powoli wsypując cukier.
Do jajek dodać pure z dyni i cytryny.
Dodać rodzynki i skórkę kandyzowaną.
Mąkę wymieszać z proszkiem, sodą, szczyptą soli, cynamonem i przyprawą korzenną.
Mąkę połączyć z masą jajeczną, wystudzonym masłem i alkoholem.
Całość wymieszać tylko do połączenia składników.
Masę przelać do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
Chlebek piec w 180C ok. 50 minut.
Upieczone ciasto wystudzić, polać lukrem i posypać skórką kandyzowaną.
Na ostatnie, ciepłe dni w tym sezonie, polecam typowo letnie ciasto - sernik na zimno z galaretką.
Mniam!:)
Ciasto nie wymagające wielkich umiejętności kulinarnych, banalnie proste, bez pieczenia, szybkie w wykonaniu, a przy okazji bardzo smaczne.
Składniki (tortownica ok. 26cm):
- opakowanie okrągłych biszkoptów (można również upiec domowy biszkopt z 3 jaj)
- 3 różne, kolorowe galaretki
- 400g serka waniliowego (typu homo)
- 250g ricotty (ricottę można zamienić na twaróg lub serek homo)
- 300g twarogu
- 3 łyżki domowego cukru waniliowego
- 6 łyżek cukru pudru
- 6 łyżeczek żelatyny
Dwie galaretki rozpuścić we wrzątku (każdą w 300ml wody).
Galaretki przelać do głębokich talerzy, wystudzić, włożyć do lodówki by stężały.
Żelatynę rozpuścić w 125ml wrzątku, wystudzić.
Twaróg zmielić (ja zmiksowałam), ricottę, serek homo i cukier.
Wymieszać.
Dodać żelatynę i zmiksować.
Galaretki wyciągnąć z lodówki, pokroić w kostkę, wymieszać z serową masą.
Na dnie tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia, ułożyć warstwę biszkoptów.
Na biszkoptach rozsmarować serową masę.
Sernik włożyć na ok. 30 minut do lodówki, by masa serowa stężała.
Trzecią galaretkę rozpuścić w 300ml wrzątku, wystudzić.
Tężejącą galaretkę wylać na wierzch sernika.
Sernik schłodzić kilka godzin w lodówce.
To, że kocham wszelkie kombinacje makaronowe i mogłabym jadać kluchy każdego dnia, to już pewnie dobrze wiecie;)
Poza klasycznym bolognese czy carbonarą, ukochałam sobie metodę stir fry i pichcę w ten sposób namiętnie przynajmniej raz w tygodniu;)
Dzisiaj, co prawda, nie użyłam chińskiego makaronu, sięgnęłam po zwykłe, pszenne tagliatelle.
To jednak zupełnie nie wpłynęło na smak całości, bo makaron wyszedł naprawdę boski!:)
Kocham połączenie, soczystego, dobrze przyprawionego mięsa, z dużą ilością chrupiących warzyw i słodkim groszkiem cukrowym.
Ideał smaku!
Składniki:
mięso
- 250g wieprzowiny ( u mnie łopatka, ale może być karkówka, albo schab)
- 3 łyżki sosu sojowego
- 3 łyżki słodkiego sosu chilli
- 1 ząbek czosnku
- sól i pieprz do smaku
makaron
- 250g makaronu tagliatelle
- 250g groszku cukrowego
- kilka różyczek brokuła
- 1 czerwona papryka
- 1 marchewka
- biały kawałek pora
- 4-5 liści kapusty pekińskiej
- 0.4 papryczki chili
- 2-3 ząbki czosnku
- 0.4 pęczka pietruszki
- 1 łyżeczka tartego imbiru
- ok. 3-4 łyżki sosu sojowego
- 5 łyżek słodkiego sosu chili
- 2-3 łyżki oleju sezamowego do smażenia
Mięso pokroić w kostkę, doprawić i mocno podsmażyć.
Czosnek i papryczkę chili posiekać, imbir zetrzeć.
Czosnek, papryczkę i imbir podsmażyć na rozgrzanym oleju sezamowym.
Dodać pokrojoną paprykę, różyczki brokuła, pokrojoną w słupki marchewkę i groszek cukrowy.
Doprawić sosem sojowym i sosem chili.
Warzywa smażyć na dużym ogniu kilka minut.
Podsmażone warzywa wymieszać z mięsem i ugotowanym makaronem.
Całość trzymać na ogniu jeszcze ok. 2 minuty.
