Pełnoziarnisty makaron, szpinak i żeby nie było za zdrowo i za dietetycznie, dodatek chrupiącego, podsmażonego boczku i kremowego serka mascarpone.
Szybko i pysznie!
Składniki:
- 400g świeżego szpinaku
- 250g mascarpone (opakowanie)
- 150-200g boczku wędzonego
- 3 ząbki czosnku
- 400g pełnoziarnistego makaronu
- 1 łyżka masła
- sól, pieprz
Szpinak wraz z roztartym czosnkiem, solą i pieprzem podsmażyć na łyżce masła.
Szpinak zmiksować wraz z serkiem mascarpone.
Boczek pokroić w kostkę, podsmażyć na suchej patelni.
Makaron ugotować według przepisu na opakowaniu.
Ugotowany makaron wymieszać ze szpinakiem, podgrzewać kilka minut na niewielkim gazie.
Gotowy makaron przełożyć na talerz, posypać podsmażonym boczkiem.
Lamingtony znane mi są również pod nazwą Kokosanki lub Włochacze.
Pamiętam, że od wczesnego dzieciństwa miałam do nich wielką słabość.
Teraz, gdy wybór słodyczy jest ogromny, Lamingtony poszły troszeczkę w zapomnienie.
Przypomniałam sobie o nich nie tak dawno, kiedy rzuciły mi się w oczy, podczas kupowania świeżego pieczywa. Nie mogłam przejść obok nich obojętnie, kupiłam skonsumowałam, a miłe wspomnienia wróciły;)
Niedługo po tym, podskoczyłam z radości natykając się na nie u Berniki.
Nie sądziłam, że tak łatwo, tak szybko i tak samo pysznie, a nawet pyszniej można je sobie przygotować w domu.
Domowe Lamingtony są bezkonkurencyjne!
Puszysty, delikatny, lekko wilgotny biszkopt, suto skąpany w czekoladowej masie, obtoczony w wiórkach kokosowych. Pychota!
Jeden gryz i znów można poczuć się dzieckiem:)
Składniki:
- 3 jajka
- 15 łyżek cukru
- 15 łyżek mąki
- 15 łyżek oleju
- 15 łyżek mleka
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
polewa
- 125g masła
- 200ml śmietany (18%)
- 10 łyżek cukru
- 3-4 łyżki kakao
- 200g wiórków kokosowych
Jajka utrzeć z cukrem na puszystą masę.
Zmniejszyć obroty miksera i po łyżce, cały czas miksując dodać pozostałe składniki.
Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia (moja blaszka ok. 22x 35).
Ciasto wylać na blaszkę.
Piec w 190C ok 25-30 minut do suchego patyczka.
Wystudzić.
Wystudzone ciasto pokroić w kwadraty.
Zrobić polewę.
Zagotować w garnuszku wszystkie składniki na polewę.
Polewa ma być dość gęsta.
Pryz pomocy widelca, każdą kostkę zanurzać w polewie, a później obtaczać je w kokosie.
Gotowe Lamingtony pozostawić na parę godzin do zastygnięcia.
Sernik?
Jak dla mnie, zawsze i wszędzie!
Nie istnieje lepsze ciasto:)
Połączenie sernika i mocno czekoladowego, wilgotnego ciasta brownie?
Poezja!
Według mnie sernikobrownie, to jedna z najlepszych wersji sernika jaką widział świat:)
Amatorzy sernika i ciasta czekoladowego również będą w siódmym niebie:)
Pomysł zaczerpnęłam z Planety Smaku.
Składniki:
masa serowa
- 400g zmielonego twarogu (zwykły półtłusty/tłusty nie wiaderkowy!)
- 5 łyżek cukru pudru
- 2 jajka
- 1 opakowanie cukru waniliowego
brownie
- 200g gorzkiej czekolady
- kostka masła (200g)
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 150g cukru pudru
- 3 jajka
- szczypta soli
- 100g mąki
Ser utrzeć z cukrem pudrem i cukrem waniliowym.
Dodać jajka i zmiksować.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej.
Masło utrzeć z cukrem pudrem.
Do masy dodawać po jednym jajku, cały czas ucierając.
Dodać mąkę, sól, proszek do pieczenia i czekoladę.
Zmiksować na gładką masę.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia.
Na spód formy wlać 3/4 masy brownie.
Na masę czekoladową wylać ser.
Na serze przy pomocy łyżki porobić czekoladowe kleksy z pozostałej masy czekoladowej.
Piec w 180C ok 50 minut.
Po upieczeniu wystudzić i włożyć na kilka godzin do lodówki.
Pyszna, lekka, orzeźwiająca, pełna smaku, sałatka z rukoli z miodowym dressingiem.
Smaczna jako dodatek do obiadu jak i samodzielne, lekkie danie.
Składniki:
- kilka garści rukoli
- 2 pomarańcze
- 2 garście pistacji
- 2 łyżki oleju/oliwy
- 2 łyżki wody
- łyżeczka miodu
- łyżeczka musztardy
- 0.5 łyżeczki octu winnego
Rukolę przełożyć do naczynia.
Pomarańcze obrać ze skórki i błonek, pokroić w mniejsze kawałki.
Pistacje wydobyć ze skorupek, pokroić.
Pomarańcze i pistacje dodać do rukoli.
Zrobić dressing.
Wymieszać olej/oliwę z wodą, miodem, octem i musztardą.
Sałatkę polać sosem tuż przez podaniem.
Pyszny, aromatyczny, cudownie rozgrzewający, idealny na chłodny,
zimowy dzień - kurczak w sosie curry.
Ten kremowy, pikantny sos, idealnie pasuje do delikatnego mięsa kurczaka,
a dodatek ananasa fantastycznie orzeźwia danie.
Składniki:
- 500g filetu z kurczaka
- 1 cebula
- 1-2 ząbki czosnku
- 4 plastry ananasa
- 3 łyżeczki curry
- 200ml mleczka kokosowego
- 0.5 puszki soku spod ananasa
- sól, pieprz, imbir, papryka do smaku
- olej do smażenia
- 1 łyżka mąki
Mięso pokroić w kostkę.
Doprawić solą, pieprzem, podsmażyć na patelni.
Cebulę obrać, posiekać, zeszklić na odrobinie oleju.
Ananasa pokroić w kostkę dodać do cebuli, podsmażyć całość.
Ananasa wraz z cebulą połączyć z mięsem.
Dodać sok z ananasa, mleczko kokosowe.
Dodać curry i rozgnieciony czosnek.
Przyprawić solą, pieprzem i imbirem do smaku.
Pod koniec duszenia, sos można zagęścić mąką.
Dusić parę minut na małym ogniu.
Nie ma to jak kawałek, dobrego, domowego pasztetu.
Nie dość, że pyszny, banalnie łatwy do zrobienia, to jeszcze wiemy co jemy.
Żaden sklepowy, nie umywa się do tego upieczonego we własnym piekarniku.
Składniki:
- 1kg mięsa wieprzowego (np. łopatka, karkówka)
- 500g filetu z kurczaka
- 250g boczku wędzonego
- 200g wątróbki drobiowej
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- 1 cebula
- mały kawałek selera
- 4-5cm kawałek pora
- 4 liście laurowe
- 4 ziela angielskie
- 1 łyżka Vegety
- 1 czerstwa bułka
- 3 jajka
- sól, pieprz, majeranek, gałka muszkatołowa do smaku
Jarzyny obrać, zalać wodą, dodać mięso.
Dodać ziele angielskie, liście laurowe, vegetę, doprawić solą.
Mięso ugotować do miękkości.
Wątróbkę sparzyć.
Bułkę namoczyć w wywarze z mięsa i odcisnąć.
Ugotowane (i odcedzone) mięso, wątróbkę, namoczoną i odciśniętą bułkę, boczek zmielić.
Jarzyny z wywaru również zmielić i dodać do mięsa.
Do mięsa dodać jajka, doprawić solą, pieprzem, majerankiem i gałką muszkatołową.
Masę wymieszać dokładnie dłonią.
Podczas mieszania dolać trochę rosołu mięsno- warzywnego, który powstał podczas gotowania mięsa (dzięki temu pasztet nie wyjdzie za suchy).
Mięso przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec w 180C ok. 1 godzinę do ładnego zrumienienia się wierzchu.
