Na zbliżający się, wielkimi krokami Tłusty Czwartek, polecam smakowite, delikatne, puszyste i mięciutkie, tradycyjne- oponki serowe.
Wzbogacone o dodatek aromatycznej skórki pomarańczowej, polane czekoladą, z kolorową posypką, będą pyszną alternatywą dla klasycznego pączka:)
Składniki (na ok. 20 sztuk):
- 250g twarogu (u mnie półtłusty)
- 300g mąki
- 2 łyżki śmietany
- 3 łyżeczki domowego cukru waniliowego
- 1 jajko
- 0.5 szklanki cukru
- 1.5 łyżeczki proszku do pieczenia
- odrobina tartej skórki z pomarańczy
- 25ml spirytusu/rumu
- kieliszek spirytusu/ocet
- 150-200g gorzkiej/mlecznej czekolady
- kolorowa posypka/kokos do posypania
- olej do smażenia
Ciasto ma być elastyczne.
Stolnicę podsypać mąką.
Ciasto rozwałkować na grubość ok.0.5 cm.
Przy pomocy np. szklanki wykrawać okręgi.
Otwory w środku oponki, wykrawać np. kieliszkiem/kapslem/zakrętkę.
Oponki smażyć w bardzo rozgrzanym tłuszczu z dodatkiem spirytusu/octu, z obu stron na złoto.
Oponki bardzo puchną podczas pieczenia, nie należy przesadzać z ilością oponek, smażonym za jednym razem ( ja smażyłam po 4-5 sztuk).
Usmażone oponki przekładać na ręczniki papierowe by pozbyć się nadmiaru tłuszczu.
Lekko wystudzone oponki, można dekorować rozpuszczoną czekoladą i kolorowymi cukierkami/kokosem.
Kolorowe, puszyste, idealne. Żaden karnawałowy i nie tylko stół by się ich nie powstydził:)
OdpowiedzUsuńz całą pewnością najszybciej by zniknęły z tego stołu;)
Usuńu Ciebie same pyszności ! :) w tym roku nie robię co prawda oponek ale lubię bardzo :)
OdpowiedzUsuńja odświeżyłam stary przepis, bo kochamy te puchate ala pączuchy;)
Usuńdziękuję!
OdpowiedzUsuńPyszny karnawałowy czas :)
OdpowiedzUsuńo tak!
UsuńPamiętam jak piekłam takie oponki, a Twoje są takie apetyczne :)
OdpowiedzUsuńmiło mi bardzo:)
UsuńOponki i na dodatek z kolorową posypką? To coś zdecydowanie dla mnie :-)
OdpowiedzUsuńczęstuj się!:D
UsuńO matulu, ale ja je uwielbiam.
OdpowiedzUsuńhihihihi wierzę;)
Usuńpodoba mi się pomysł dodania pomarańczowej skórki do oponek. Z pewnością jest ona wyczuwalna, a jeśli tak, to oponki są jeszcze lepsze. Poza tym dodałaś jeszcze czekoladę, a czekolada i pomarańcze, to baaaaardzo zgrany duet. Ja posypkę bym pominęła, ale dla dzieci zrobi się wszystko ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
tak. dodatek skórki pomarańczowej, to dobry pomysł, przyjemnie ożywił smak klasycznych oponek:) wyszły jeszcze lepsze niż zwykle:D
UsuńA posypka przy dzieciakach musi być, w ilościach hurtowych;)
Śliczne oponki! Idealne na karnawał :)
OdpowiedzUsuńw karnawale można poszaleć bez wyrzutów sumienia;)
UsuńMmmm pycha wpadłabym do Ciebie na te oponki ;)
OdpowiedzUsuńzabieraj Anię i wpadajcie kochane:D
UsuńDobra oponka nie jest zła, chociaż osobiście preferuję pączki ;)
OdpowiedzUsuńwww.izabielaa.blogspot.com
w momencie kiedy czasu mamy niewiele, a ochota wielka, oponki będą świetną alternatywą dla takiego pączka:)
Usuńwyglądają uroczo!:) fajny pomysł z tą skórką pomarańczową:)
OdpowiedzUsuńdziekuję!
Usuńładnie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńmiło mi:)
UsuńZjadłabym...
OdpowiedzUsuńpodsyłam kilka;)
Usuńkocham! u mnie teraz hurtownia faworków...
OdpowiedzUsuńteż bym zjadła:) może maa wymiana?;)
UsuńŚwietnie wyglądają <3
OdpowiedzUsuńBędę musiała coś takiego upiec :)
polecam, bo warto:)
UsuńWyglądają przesmacznie:-) Moje dziecko jak je zobaczy to będę miała przekichane;-)
OdpowiedzUsuńnie będzie wyjścia, musisz smażyć;)
UsuńAle kusisz ;) Przepyszne. Aż Martyna zaczęła wzdychać, jak je zobaczyła ;)
OdpowiedzUsuńhehehehe wierzę;)
UsuńBardzo apetyczne:) dzieci musiały być zachwycone!
OdpowiedzUsuńwcinały aż im się uszy trzęsły;)
Usuńśliczne! jak z kreskówki ;)
OdpowiedzUsuńAle fajne zdjęcie! Wyglądają perfekcyjnie!
OdpowiedzUsuńmiło mi:D
UsuńPrzepiękne! Ale bym się wgryzła w jednego, no cudne są :)
OdpowiedzUsuńZamiast spirytusu czy rumu może byc ocet? Czy nie bardzo? Pozdrawiamm!!!:)
OdpowiedzUsuńZamiast spirytusu czy rumu może byc ocet? Czy nie bardzo? Pozdrawiamm!!!:)
OdpowiedzUsuń