Kruche ciasto z malinami i budyniową pianką

Jedno z lepszych ciast jakie udało mi się upiec.
Bardziej pracochłonne od zwykłego kruchego, ale warto poświęcić troszkę czasu żeby go upiec.
Ja na jego zrobienie czekałam prawie całe lato i uważam, że stanowczo za długo to trwało, zanim go spróbowałam.

Wspaniałe ciasto! Lekkie i delikatne, po prostu rozpływa się w ustach!
Idealnie kruchy spód, aksamitna, puszysta, budyniowa pianka, a w niej zatopiona duża ilość pachnących, soczystych malin. Wszystko to zwieńczone wspaniałą, chrupiącą kruszonką. 

Niebo w gębie bez dwóch zdań!
Kto nie jadł niech żałuje;)

Składniki:

Ciasto

• 2,5 szklanki mąki
• 200g masła (zimne) 
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 3 łyżki cukru pudru 
• 5 żółtek    

Pianka budyniowa   

• 5 białek 
• 1 szklanka cukru  
• 1 opakowanie cukru wanilinowego  
• 2 budynie waniliowe (bez cukru)   
• 0.5 szklanki oleju   
• 500g malin

Składniki na ciasto szybko zagnieść.
Podzielić na 2 części (60% i 40%)
Każdy kawałek zawinąć w folię i włożyć do zamrażalnika.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Na tarce zetrzeć zamrożony, większy kawałek ciasta.
Piec w piekarniku nagrzanym do 190C przez 20 minut.
Wystudzić.
Białka ubić na sztywną pianę.
Powoli wsypywać cukier i cukier wanilinowy nie przestając miksować.
Ciągle miksując wsypać proszek budyniowy.
Pomału wlewać olej, miksując do połączenia się składników.
Na wystudzony spód ciasta wyłożyć pianę i wyrównać łyżką.
Gęsto układać maliny, delikatnie wpychając je w pianę. 
Na wierzch zetrzeć pozostałą część zamrożonego ciasta.
Piec w 190C przez ok 35 -40 minut.