Kruche ciasto z truskawkami

Wiem, wiem truskawki, znowu truskawki:) Nic nie poradzę na to, że to taki pyszny, wdzięczny owoc, który gdziekolwiek dodany, wspaniale smakuje. 
W naszym rejonie są  krótko dostępne, dlatego muszę się nimi nacieszyć przed końcem sezonu, bo mrożone, to już nie to samo.
Wbrew pozorem najlepsze jest to, co najprostsze. Lubię eksperymentować, ale często tęsknię do zwykłej klasyki, do smaków sprzed lat, do prostoty, a nie ma nic lepszego od klasycznego drożdżowego z kruszonką, albo najprostszego, kruchego ciasta z dodatkiem soczystych truskawek.
Tym razem zdecydowałam się na kruche. 
Efekt? Połowa wyszła z blachy nie zdążywszy jeszcze wystygnąć:)

Składniki:

• 3- 3.5 szklanki mąki
• szklanka cukru
• cukier waniliowy
• kostka masła
• 2 żółtka + 1 jajko
• 1 łyżka śmietany
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• łyżka kaszy manny
• truskawki 700g                                                  

Mąkę z masłem posiekać drobniutko, dodać żółtka, jajko, cukier, cukier waniliowy, proszek do pieczenia i śmietanę. Ciasto szybko zagnieść. Włożyć na chwilę do lodówki.
Piekarnik rozgrzać do 200C. Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.
Truskawki obrać z szypułek.
Połową ciasta wylepić dno blaszki. Posypać kaszą manną. Na warstwie ciasta ułożyć gęsto truskawki. Owoce posypać resztą ciasta startą na tarce lub porwaną palcami na małe kawałki.
Włożyć do rozgrzanego piekarnika. Piec ok 40-45 minut.