Mój starszy synek, trzynastego sierpnia skończył siedem lat.
Ach jak ten czas leci!
Co dopiero kwilił owinięty w rożek w łóżeczku, a już we wrześniu zaczyna swoją wielką przygodę ze szkołą!:)
Jeszcze przed naszym wyjazdem, odbyła się pierwsza impreza urodzinowa.
Hitem popołudnia, okazał się torcik, który zniknął na jedno posiedzenie:)
Rzadko się zdarza, że po sytym obiedzie, każdy z biesiadników prosi o drugą dokładkę tortu!
Ten zniknął w tempie ekspresowym.
Z racji wielkich upałów, wypieki chciałam zredukować do minimum, dlatego postanowiłam na lekki tort bez pieczenia.
Chrupiący, orzechowo- owsiano- sezamowy spód, puszysta, serowa masa, sezonowe owoce i gruba warstwa orzeźwiającej galaretki.
Polecam, u nas ten tort, był strzałem w dziesiątkę:)
Przepis cukiernika Pawła Małeckiego, z moimi modyfikacjami.
Składniki ( tortownica 26cm):
spód
- 1 opakowanie (250g) owsiano- sezamowych ciasteczek ( u mnie Sasanki z Lidla)
- 100g orzechów laskowych
- 100g masła
- 500g mascarpone
- 400ml śmietanki 30%
- 4 łyżeczki żelatyny + 90ml wrzątku
- 200g cukru
- 2 galaretki truskawkowe/malinowe/ wiśniowe + 800ml wrzątku
- 250g borówki amerykańskiej
- 1- 2 brzoskwinie
Masło rozpuścić, połączyć ze zmielonymi ciastkami i orzechami.
Ciasteczkową warstwę wyłożyć na spód tortownicy, pokrytej papierem do pieczenia.
Mocno uklepać.
Włożyć na chwilę do lodówki.
Żelatynę rozpuścić we wrzątku.
Wystudzić.
Śmietankę ubić z połową cukru.
Drugą połowę cukru utrzeć z mascarpone.
Ubitą śmietanę połączyć delikatnie z mascarpone.
Masę serowo- śmietankową połączyć z żelatyną.
Gotową masę, wyłożyć równomiernie na ciasteczkowy spód.
Na masie poukładać owoce, delikatnie je dociskając.
Włożyć na ok. 1-2 do lodówki.
Galaretki rozpuścić we wrzątku i przestudzić.
Wystudzoną, ścinającą się galaretkę wylać na serową masę.
Tort włożyć na kilka godzin do lodówki.
torcik na pewno pyszny! i wszystkiego najlepszego dla synka! :)
OdpowiedzUsuńto teraz zobaczysz jak czas przyspieszy, za niedługo zrobi się z niego mężczyzna :)))))), torcik cudowny !
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego i radosnego dla Synka! Torcik wygląda pięknie.:)
OdpowiedzUsuńTo nasze dzieci prawie tego samego dnia mają urodziny;-) Prawie, bo moja ma 12;-) Wszystkiego najlepszego dla synka:-)! Tort pyszny, letni:-)
OdpowiedzUsuńPiękny sernik! Wszystkiego dobrego dla synka :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne ciacho:) ja zawsze najbardziej lubię galaretkę wyżerać :)
OdpowiedzUsuńTorcik prezentuje się smakowicie. Synek musiał się zajadać z uśmiechem!
OdpowiedzUsuńCiekawe przepisy, będę odwiedzać:)
Pozdrawiam:)
elenagotuje.blogspot.com
Najlepsze życzenia dla synka! Tort obłędny!!!!!!!
OdpowiedzUsuńCudownie leciutki i puszysty, na upały idealny :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego dla Małego, choć jak sama piszesz, już nie takiego małego :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Spóźnione życzenia dla syna.Ślicznie wygląda.
OdpowiedzUsuń