Macie dość truskawek?;)
hmmmm?
Nie?
To dobrze, bo przepisów z nimi w roli głównej będzie jeszcze więcej:)
Cieszycie się? hehe
Ja tak, bo ja tak kocham sezon truskawkowy.
Na upał polecam, orzeźwiający, mocno schłodzony, gęsty koktajl truskawkowo-bananowy, z dodatkiem świeżutkiej mięty, za którą przepadam.
Jak już kiedyś pisałam, jestem jej wielką fanką i "pakuję" ją gdzie popadnie.
Mięta świetnie wzbogaca aromat deserów, wody, napoi, a szczególnie dobrze wpływa na smak koktajlu truskawkowego:)
Pychota!
Składniki (4 szklanki):
- 400g truskawek
- 1 dojrzały banan
- garść świeżej mięty
- 1.5 - 2 szklanki mleka
- cukier do smaku
Dodać cukier i zimne mleko.
Ponownie zmiksować.
Koktajl podawać schłodzony.
Świetne połączenie, u mnie też ostatnio króluje :)
OdpowiedzUsuńświetne:)
OdpowiedzUsuńPyszny koktajl :)
OdpowiedzUsuńMniam, idealny! Codziennie poproszę!
OdpowiedzUsuńIdealny na lato!
OdpowiedzUsuńale smacznie wygląda! można się załapać na szklaneczkę ;) ?
OdpowiedzUsuńJa też kocham truskawki, więc zabieram Ci całą karafkę koktajlu :-)
OdpowiedzUsuńTruskawki + banan jak najbardziej :D ale jak można zniszczyć to prawie idealne połączenie miętą!! Blee :/
OdpowiedzUsuńNajpierw proszę spróbować, a później się wypowiadać na ten temat:D Mnie i wielu innym osobom, to połączenie bardzo odpowiada.
UsuńMoje truskawki może i kuszą, ale Kochana Twoje tak działają na wyobraźnię, że dziś z wrażenia popełnię swój pierwszy koktajl. Oczywiście wg powyższego przepisu :)))
OdpowiedzUsuń