wtorek, 22 października 2013

Kotlety siekane



Kotlety siekane, to ulubiona wariacja na temat kotleta, w naszym domu.

Są świetną alternatywą dla nudnego schabowego i dla zwykłego fileta drobiowego, a przy tym ekspresowo się je przygotowuje.

Delikatne, puszyste, mięciutkie w środku, z chrupiącą skórką na zewnątrz - kotlety idealne:)

Smakują każdemu i znikają z szybkością światła;)
Nigdy bym nie przypuszczała, że kotlet może mieć takie wzięcie:)

Pycha!

Składniki:
  • 500g piersi z kurczaka lub filetu z podudzia z kurczaka
  • 0.4 czerwonej papryki
  • 2 jajka
  • 3 łyżki majonezu
  • 2 łyżki mąki
  • 0.4 pęczka koperku
  • sól, pieprz, czosnek granulowany, przyprawa do kurczaka
Mięso pokroić w kosteczkę, doprawić przyprawą do kurczaka, solą, pieprzem i czosnkiem.
Paprykę również pokroić w drobną kostkę.
Doprawione mięso wymieszać z majonezem, mąką,papryką, posiekanym koperkiem i żółtkami.
Białka ubić na sztywną pianę.
Ubitą pianę dodać do mięsnej masy i delikatnie wymieszać.
Na patelni rozgrzać olej.
Przy pomocy łyżki nakładać na nią mięsną masę.
Kotleciki smażyć z obu stron na złoto przez kilka minut.
Kotlety podawać na ciepło np. z ziemniakami puree i surówką.








23 komentarze:

  1. To może być dobre.Pozdrawiam Christopher

    OdpowiedzUsuń
  2. O, przyznam, że nie słyszałam o siekanych. Ale zrobię na pewno, bo schabowe bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  3. Robię podobne tyle, że z żółtym serem, Twoja wersja zapowiada się bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te kotleciki przyjmą wszystko co lubimy;) warto eksperymentować z dodatkami:)

      Usuń
  4. lubię tego rodzaju kotlety i też czasem robię podobne, są bardzo smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetnie do nich pasuje kukurydza i ser żólty pokrojony w kosteczkę oraz cebulka.
    Ja takie składniki jeszcze dodaje i są wyborne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te kotleciki z każdymi dodatkami smakują wybornie i zawsze inaczej:)

      Usuń
  6. Robię podobne, ale z pieczarkami. Muszę spróbować z papryką :)

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie goszcza bardzo podobne :)
    są pycha!
    pozdrawiam, Paula
    http://eatmebypaula.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Oo przypomniałaś mi te kotlety jeszcze z czasów studenckich. Choć ja dodawałam, o ile dobrze pamiętam, jeszcze żółty ser pokrojony w kostkę:-) Przy najbliższej okazji robię, dzięki:-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Antenko, dziś masz dodatkowego gościa na obiedzie, kotlety super!

    OdpowiedzUsuń