Po maratonie z ciasteczkami owsianymi, naszła mnie ochota na ciut inny wypiek.
Miłośniczką chałwy jestem od urodzenia.
Nie potrafię przejść obok niej obojętnie.
Ostatnio w sklepie wpadła mi w ręce i już jej nie wypuściłam.
Powędrowała prosto do koszyka;)
Nie zdążyłam się nawet zastanowić, co by tu z jej dodatkiem ciekawego upiec, kiedy u Crispy Biscuits, ujrzałam smakowicie wyglądające, ciasteczka chałowe:)
Nie zastanawiałam się ani minuty, wiedziałam, że to jest to!;)
Pobiegłam do kuchni i tak powstały pyszniutkie, chrupiące ciasteczka o moim ulubionym smaku chałwy:)
Jestem pewna, że nie tylko fanom chałwy bardzo posmakują.
Składniki:
- 1.5 szklanki mąki
- 100g masła
- 150g chałwy waniliowej
- 0.3 szklanki cukru pudru
- 1 łyżeczka sody
- 1 jajko
- 1 łyżka wody
- sezam/ posiekane orzeszki ziemne do posypania
Dodać resztę składników (oprócz sezamu/ orzeszków).
Zagnieść ciasto.
Dłońmi formować kulki (wielkość orzecha włoskiego).
Delikatnie rozpłaszczone układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Posypać je sezamem/posiekanymi orzechami.
Piec w 160C ok. 15 minut.
Ostatnio dopiero zaczęłam przekonywać się do chałwy więc myślę, że takie ciasteczka by mi posmakowały. ;)
OdpowiedzUsuńz całą pewnością:D
Usuńmmmmm a chałwę mam akurat:)) i słoiczek na ciastka stoi pusty...och chyba się skuszę;))
OdpowiedzUsuńto jak nic do słoiczka musi wpaść świeża partia, słodkich ciasteczek;)
UsuńCudne. I z chałwą na pewno smakują wspaniale. :)
OdpowiedzUsuńoj tak!:D
UsuńZawsze chciałam takie upiec, musze w końcu znaleźć na to czas:) Pyszności:)
OdpowiedzUsuń40 minut i po kłopocie:)
UsuńTakich jeszcze nie piekłam! Cudowne!
OdpowiedzUsuńdziękuję ślicznie za miłe słowa:)
UsuńPycha! Uwielbiam chałwowe ciasteczka!
OdpowiedzUsuńwiesz co dobre;)
UsuńA ja ani minuty bym się nie zastanawaiała i zjadłabym je chętnie;-)
OdpowiedzUsuńnie radzę się nawet zastanawiać, bo ktoś może cię uprzedzić;)
Usuńzniknęły w expresem, więc to chyba o czymś świadczy:D:D:D
OdpowiedzUsuńUwielbiam chałwę, a takie ciasteczka muszą aż rozpływać się w ustach ;)
OdpowiedzUsuńa żebyś wiedziała:D
Usuńwielbię chałwę ponad wszystko! takie ciastka to poezja smaku!
OdpowiedzUsuńco racja, to racja:D
UsuńO proszę, jak miło :) Mnie też bardzo smakowały te ciasteczka :) Skusiła się nawet moja mama i była zachwycona :)
OdpowiedzUsuńnie dziwię się, bo wyszły pyszneee!:)
UsuńMuszą smakować cudownie!
OdpowiedzUsuńWszystko co z chałwą uwielbiam.
I ślicznie zachowały kształt.
bardzo zgrabniutkie wyszły z piekarnika;)
UsuńNa pewno bardzo pyszne!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądają! Ja też uwielbiam chałwę, chociaż nie od dzieciństwa ;) Chętnie bym schrupała takie ciateczko :)
OdpowiedzUsuńmnnnniam :-)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na chałwę! i jakie ładne, równiutkie wyszły
OdpowiedzUsuńo rany! podkradam dwa!:)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasteczka :)
OdpowiedzUsuń