Druga zupa, która pojawia się na naszym wigilijnym stole, po barszczu z uszkami, to żur z grzybami.
Bardzo aromatyczny, o intensywnym smaku i zapachu, z dużą ilością suszonych i świeżych grzybów.
Pycha!
Wszystkim moim czytelnikom chciałabym życzyć, zdrowych, spokojnych, radosnych oraz bardzo rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia.
Kochani cieszcie się, świętujcie i jedzcie do syta;)!
A.
Składniki:
- pół butelki żurku/ barszczu białego (ok. 250ml)
- 150g mrożonych borowików
- 200g mrożonych prawdziwków
- kilka suszonych podgrzybków
- sól, pieprz do smaku
- 2 łyżki śmietany
- opcjonalnie 1 kostka rosołowa
Po tym czasie grzyby odcedzić, pokroić w mniejsze kawałki.
Wodę spod grzybów połączyć z ok. 2l zwykłej wody.
Zagotować.
Dodać namoczone, suszone grzyby.
Mrożone grzyby pokroić na mniejsze kawałki, dodać do garnka.
Posolić.
Gotować grzyby do miękkości.
Opcjonalnie dodać kostkę rosołową.
Do wywaru z miękkimi grzybami dodać żurek/barszcz.
Zagotować.
Doprawić do smaku.
Zabielić 2 łyżkami śmietany.
Podawać z ziemniakami.
ten żur musi być pyszny:-) a tak poza tym, to dziękuję za życzenia i ja Tobie życzę cudownych i pysznych Świąt :-D Pozdrawiam ciepło :-D
OdpowiedzUsuńOj jest pycha!:)
UsuńBuziaki Joasiu:)
Nigdy nie jadłem takiego żurku, a wygląda bardzo smakowicie.
OdpowiedzUsuńpolecam kiedyś skosztować:) nawet niekoniecznie w Wigilię, bo warto:)
UsuńMmmm, przepysznie wygląda! Zdrowych, wesołych Świąt! :)
OdpowiedzUsuńRadosnych Świąt Dzikusku!:)
UsuńPysznie wygląda, u nas jest tylko barszcz z uszkami:-) Pięknych, magicznych, no i przede wszystkim smaczynych Świąt:-)!
OdpowiedzUsuńU nas jest i barszczyk i żur, tak się jakoś utarło i tak jest do dzisiaj:)
UsuńWesołych Świąt Marzenko:D
Uwielbiam żurek! Jadłam go w zeszłym roku, kiedy święta spędzałam w górach :) Szkoda, że nie pomyślałam o jego przygotowaniu w tym roku :) Wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńPrzygotujesz w następnym roku;)
UsuńWspaniałych Świąt Ci życzę!
u nie w domu nazywa się ta potrawa zalewajka grzybowa. nie jemy jej w wigilię, ale za to jemy ją bardzo często w zwykłe dni. bardzo lubię grzyby i kwaśne potrawy :)
OdpowiedzUsuńA widzisz, nie znałam tego żurku pod taką nazwą:D
UsuńU mojej mamy też obowiązkowo jest żurek.
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt Antenko!:)
Buziaki gorące Majanko!:)
UsuńMagicznych i przytulnych Świąt Bożego Narodzenia, dużo serdeczności i miłości w nadchodzącym Nowym Roku
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie za życzenia i nawzajem:D Magicznych Świąt zyczę!
UsuńWszystkiego dobrego Kochana! Miłej rodzinnej atmosfery i góry prezentów od Mikołaja;)) na pewno byłaś grzeczna:)
OdpowiedzUsuńojjj i to jeszcze jak:D!
UsuńWszystkiego co najlepsze Karmel:)
Pyszny musi być ;)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt i bogatego Gwiazdora ;)
Był bogaty, był;)
UsuńZdrowych i radosnych Świąt!
OdpowiedzUsuńKochana, Tobie również życzę wesołych, rodzinnych Świąt!
UsuńU mnie zawsze zupa grzybowa jest drugą zupą, ale taki żur musi być pyszny:)
OdpowiedzUsuńjest, jest:D
UsuńMoja mama robi podobną. W te Święta zjadłam dwa talerze. Jest pyszna!
OdpowiedzUsuńbardzo pyszna!:D
Usuń