Mleczny, delikatny, mocno kokosowy, ryżowy deser, który dopieści każde podniebienie.
Pychota, smakiem przypominająca wyborne znane wszystkim słodkości - kuleczki rafaello.
Składniki:
- 0.5 szklanki ryżu
- 2.5 szklanki leka
- garść płatków migdałowych
- 70g wiórków kokosowych
- 0.5 tabliczki białej czekolady
- 2 łyżki rumu
- cukier (ilość wedle uznania)
- bita śmietana i świeża mięta do dekoracji
Jeżeli jest taka potrzeba, ryż wyjdzie za gęsty, dodać jeszcze 0.5 szklanki mleka.
Pod koniec gotowania dodać kokos, płatki migdałowe i czekoladę.
Jeżeli potrzeba, całość dosłodzić.
Dodać rum.
Deser przelać do salaterek.
Włożyć do lodówki, schłodzić kilka godzin.
Deser podawać z kleksem bitej śmietany i listkami świeżej mięty.
Cudownie prezentuje się ten deser :)
OdpowiedzUsuńMniam! Wpraszam się :)
OdpowiedzUsuńZawsze mam lenia do takich deserów, ale ten wygląda wyśmienicie, wyobraziłam sobie chrupiące płatki w masie, mniam, zrobię! :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam i kokos i migdały, ale ryż na słodko coś mi nigdy nie podchodził :)
OdpowiedzUsuńoj to teraz mi smaku narobiłaś!! wygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńtrafilas w moj gust :)
OdpowiedzUsuńAleż on musi być pyszny! Porywam pucharek :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to deser idealny:)
OdpowiedzUsuńCudne, muszę koniecznie zapamiętać, już mam w głowie zwegowaną wersję :-)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie bomba! Czuję, że ten deser idealnie trafia w moje smaki :)
OdpowiedzUsuńkokos uwielbiam, więc ten deser dla mnie byłby idealny :)
OdpowiedzUsuń