Swoje natchnienie zaczerpnęłam u Bożenki (strasznie dziękuję!:))
Gdy tylko ujrzałam tam wytrawny, chlebuś do odrywania, od razu wiedziałam, na co mam ochotę!:)
Do tej pory spotykałam się z podobnymi drożdżówkami do odrywania, ale na słodko, z marmoladą, owocami.
Dlatego pomysł na odrywany chlebuś na ostro, w stylu pizzy bardzo mi się spodobał.
Muszę przyznać, że mięliśmy pyszną kolację!
Chlebuś wyszedł boski:)
Pachnący, puszysty i mięciutki.
Świetnie smakował na ciepło, zaraz po wyjęciu z piekarnika, z dodatkiem domowego sosu czosnkowego.
Achhh poezja!
Z podanych składników, upiekłam dwa mniejsze chlebusie w sylikonowych keksówkach (w oryginale jest jeden duży).
Śmiało można eksperymentować i upiec chlebuś z ulubionymi dodatkami.
Polecam gorąco!
Składniki ( na jeden chlebuś w dużej keksówce, lub dwa mniejsze w sylikonowych):
- 3 szklanki maki
- 15g drożdży
- 220ml mleka
- 2 jajka
- 0.5 łyżeczki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 4 łyżki masła
- kawałek kiełbasy (może być szynka, salami, parówka)
- 6-8 pieczarek
- 1 cebula
- 100g mozzarelli
- szczypiorek
- rozpuszczone masło do smarowania
Dodać 2 łyżki mleka.
Odstawić na 20 minut.
Dodać mąkę, sól, letnie mleko, jajka i rozpuszczone (i przestudzone) masło.
Ciasto długo wyrabiać.
Ciasto ma być gładkie i nie lepić się do rąk.
Wyrobione ciasto zostawić do wyrośnięcia na ok. 1- 1.5 godziny.
Cebulę obrać, posiekać.
Pieczarki pokroić w plastry.
Przesmażyć wraz z cebulą
Ciasto rozwałkować na prostokąt 50x30.
Posmarować rozpuszczonym masłem.
Posypać pokrojoną kiełbaską, szczypiorem, pieczarkami i serem.
Ciasto zrolować jak na roladę.
Pokroić w ok. 3cm plastry.
Pokrojone kawałki ciasto układać w keksówce obok siebie.
Całość posypać resztą sera i szczypiorem.
Chlebek zostawić do wyrośnięcia na ok. 20 - 30 minut.
Chlebek piec w 180C 30-35minut.
Jeść na ciepło lub na zimno.
Polecam ciepły!;)
Świetny pomysł na chlebek! Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńcudowny i pachnący chlebuś, pomysł rewelacja !
OdpowiedzUsuńświetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńtaki chlebek jest świetny, nie trzeba robić kanapki bo wszystko w nim już jest:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł!!
OdpowiedzUsuńJa też mam na niego ochotę:))
OdpowiedzUsuńSuper..cieszę się, ze chlebek posmakował...
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy i smakowity pomysł! Pycha!
OdpowiedzUsuńo jejuuuuuu jak ja go w tej chwili pragnę zjeść, nawet nie masz pojęcia! jest przecudny i na pewno smakowity! :)
OdpowiedzUsuńPrzepis zapisuję, :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ten chlebek, zapisuję!:) robiłam już wersję wytrawną z pomidorami, ziołami i serem żółtym, ale ta do mnie też przemawia, za to nigdy na słodko i w planach mam cynamonowy :)
OdpowiedzUsuńApetyczny i pomysłowy chlebek!
OdpowiedzUsuńWygląda jak bajkowy :D
OdpowiedzUsuńTo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńBoski chlebek, czuje, że na jednym kawałku bym nie skończyła :)
OdpowiedzUsuńJejku, ależ on przepysznie wygląda! Pierwszy raz coś takiego widzę. Na pewno spróbuję :-)
OdpowiedzUsuńhaha, ja chyba od razu oderwałabym i spałaszowała całość :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
siwapiecze.blogspot.com
Jaki świetny chlebek, przepis zapisuję i koniecznie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńA co z jajkami?
OdpowiedzUsuńwłasnie, co z jajkami ? Jakis bubel, nikt nie odpowiada zapomniany wątek.... żal
OdpowiedzUsuńJajka dodajemy razem z mąką i masłem.Tak jest napisane w przepisie,chyba w czwartej linijce.
UsuńOdp na pytanie znalazłem tutaj: https://www.oetker.pl/pl-pl/nasze-przepisy/r/ziolowy-odrywany-chlebek.html
OdpowiedzUsuńSmaczne to za mało by określić smak :D
OdpowiedzUsuńFantastyczny przepis, chlebek wyszedł pałce lizać
OdpowiedzUsuń