Jaka szkoda, że sezon na szparagi jest taki krótki :(
Ochotę mam na więcej, a to już ostatki:/
Tak czy inaczej, trzeba korzystać póki jeszcze można.
Dzisiaj szybka, smaczna, prosta, imprezowa przekąska lub tak jak, to było u nas, idealna lekka kolacja - szparagi w aromatycznej szynce szwarcwaldzkiej i cieście francuskim.
Mniam!
Założę się, że każdemu posmakuje.
Składniki ( ok 12 sztuk):
- Pęczek białych/zielonych szparagów
- 1 opakowanie ciasta francuskiego
- kilka plastrów szynki szwarcwaldzkiej
- kilka plastrów żółtego sera
- kilka łyżeczek majonezu
- czosnek granulowany
- świeżo mielony pieprz
Pokroić na kwadraty (u mnie ok. 12 kwadratów).
Szparagi obrać, odciąć zdrewniałe końce, podgotować ok. 5 minut w osolonej i osłodzonej wodzie.
Na każdy kwadrat ciasta nakładać po plastrze szynki, sera ( ser lub szynkę posmarować majonezem) i 1-2 szparagów.
Zrolować tak żeby główka szparaga wystawała.
Gotowe ruloniki układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Oprószyć świeżo mielonym pieprzem.
Piec w 180C ok. 20 minut.
Podawać na ciepło lub jako zimną przekąskę.
Smakowicie!
OdpowiedzUsuńKochana! Takie pyszności.... wyobrażam sobie jak smakują! Obłęd :)
OdpowiedzUsuńBoskie te szparagi! Super pomysł :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o takim połączeniu, ale nigdy nie jadłam.
OdpowiedzUsuńA co z tym czosnkiem granulowanym?
OdpowiedzUsuń