Jak ten czas leci!
Nawet się nie obejrzałam, a stuknęło dokładnie 2 lata od pierwszego wpisu.
Mnie się ciągle wydaje jakby to było wczoraj;)
Za mną ponad 400 postów, prawie 1 000 000 odwiedzin i cała masa ciepłych słów, komentarzy i maili od Was:)
Dziękuję Wam za to, że byliście ze mną przez te 2 lata i że odwiedzacie mnie ponownie, zostawiając po sobie ślad w komentarzach.
Pisanie bloga zaczynałam tylko i wyłącznie dla siebie, a teraz piszę go również i dla Was:)
Dzięki, że jesteście i smacznego!:)
Z okazji tak wyjątkowego dla mnie dnia, przygotowałam wspaniały, sezonowy tort rabarbarowo - marchewkowy, którego wieńczy kremowa jogurtowo - serowa kołderka.
Wyjątkowy, piękny, fantastyczny w smaku, delikatny, leciutki.
Czy trzeba go dalej zachwalać?
Myślę, że nie, bo ciasto jest grzechu warte.
Częstuje się tym iście letnim ciastem.
Zapraszam!
Smacznego:)
Inspirację zaczerpnęłam z przepisu z bloga Moje pasje, modyfikując go wedle swoich potrzeb.
Składniki:
biszkopt (tortownica 26cm)
- 4 jajka
- 4 łyżki mąki pszennej
- 4 łyżki mąki ziemniaczanej
- 8 łyżek cukru
- 0.5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1kg rabarbaru
- 200g marchewki
- 3 jabłka
- 5 łyżek cukru
- 1 łyżka masła
- 2 łyżeczki cukru waniliowego (u mnie domowy)
- 2 szczypty cynamonu
- 1 łyżka miodu
- 5 łyżeczek żelatyny + 1/4 szklanki wrzącej wody
- 400g twarogu
- 200ml gęstego jogurtu naturalnego
- 80g cukru pudru
- 3 łyżeczki żelatyny + 3 łyżki wody
Białka ubić na sztywną pianę.
Ubijając, partiami dodawać cukier.
Ciągle ubijając dodawać po jednym żółtku.
Dodać mąki i proszek.
Wymieszać do połączenia się składników.
Masę przelać do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy.
Biszkopt piec w 180C ok. 40 minut, do suchego patyczka.
Upieczony biszkopt wystudzić.
Zrobić mus rabarbarowo - marchewkowy.
Marchewkę obrać, zetrzeć na tarce na małych oczkach.
Rabarbar i jabłka obrać, drobno pokroić.
Marchewkę, rabarbar i jabłka przełożyć do rondla, dodać masło, cukier,cukier waniliowy, cynamon i miód.
Dusić do miękkości o. 10-15 minut.
Po tym czasie mus zmiksować by miał gładką konsystencję.
Żelatynę rozpuścić we wrzątku.
Połączyć z musem.
Biszkopt przekroić na 2 części.
Pierwszy blat włożyć do zamkniętej tortownicy.
Wylać na niego przestudzony, tężejący mus.
Mus przykryć drugim blatem biszkopta.
Zrobić masę jogurtowo - serową.
Ser zmielić, wymieszać z jogurtem i cukrem.
Żelatynę rozpuścić we wrzątku.
Wymieszać z masą serowo -jogurtową.
Masę serowo - jogurtową wylać na wierzch tortu.
Tort włożyć do lodówki na kilka godzin by stężał.
Ciasto przechowywać w lodówce.
zapisuję przepis, tort wygląda rewelacyjnie takiego jeszcze nie jadłam:)
OdpowiedzUsuńWoooow :-D
OdpowiedzUsuńGratulacje!
OdpowiedzUsuńRabarbar i marchewka - super :)
Wygląda świetnie! ; )
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalny pomysł!
Super ta masa w środku, gratuluję rocznicy :)
OdpowiedzUsuńbardzo, ale to bardzo kuszący!
OdpowiedzUsuńgratuluję i życzę kolejnych lat :) ja za 2 miesiące też będę miała 2 lata :)
OdpowiedzUsuńMarchewka z rabarbarem? Zaintrygowałaś mnie tym połączeniem :)
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji rocznicy i kolejnych wspaniałych lat blogowania życzę :)
Pyszności! Najlepsze życzenia! Dużo inspiracji!
OdpowiedzUsuńWybacz, że spóźnione, ale szczere: życzenia niekończących się inspiracji, radości i wzruszeń z codziennego blogowania! Uwielbiam tu zaglądać i czerpać motywację, inspiracje oraz pokłady radości. Dzięki :*
OdpowiedzUsuńGratulacje, pozdrawiam serdecznie i życzę wielu smacznych pomysłów !
OdpowiedzUsuń