wtorek, 30 lipca 2013

Kaszka manna z malinami



Jestem ogromną fanką kaszy manny, moi chłopcy również.
Jakby się dało, zupę mleczną jedliby trzy razy dziennie.

Oczywiście ani trzy razy dziennie, ani codziennie many nie gotuję, ale robię ją bardzo często.

Znudzić nam się nie jest w stanie, ponieważ przyrządzam ją na wszelkie możliwe sposoby, z przeróżnymi dodatkami.
Teraz w lecie wykorzystuję do tego sezonowe owoce.

Tym razem, iście letnia, o pięknie różowym kolorze, pyszna manna z malinami.
Już podczas gotowania, zachęcała do jedzenia. 
Zapach rozpiekanych malin był obłędny.
Polecam!

Składniki (na 2 porcje):
  • ok. 300-400ml mleka
  • 6 łyżek kaszy manny błyskawicznej
  • cukier (wedle uznania)
  • maliny (ilość dowolna)
Mleko zagotować.
Dodać mannę i cukier.
Gotować chwilę na małym gazie.
Pod koniec gotowania dodać maliny.
Poczekać do momentu aż zaczną się rozpiekać.
Mannę podawać na ciepło lub na zimno.








Z dziećmi i dla dzieci

18 komentarzy:

  1. ja też uwielbiam manną, szczególnie z cynamonem lub owocami :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pysznie wygląda :)
    Dziękuję za udział w akcji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. oj manna to smak dzieciństwa, pamiętam jak babcia polewała ją domowym sokiem...mmmm:)

    OdpowiedzUsuń
  4. W wersji na zimno, ze świeżymi malinami to chyba jedno z najlepszych letnich śniadań! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej, smak dzieciństwa, ja zawsze miałam ,,białą" kaszkę z soczkiem malinowym albo innym, pyszotka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj ja też tak lubię;) ale teraz kombinuje jakby tutaj niejadkom przemycić w smaczny sposób owoce;)

      Usuń
  6. Przypomniałaś mi, że ja od dawna kaszy manny nie jadłam :-) A lubię i owszem :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Idealna alternatywa ,żeby zastąpić sklepową, sztuczną kaszę BOBOVITA xD

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystko co malinowe mi smakuje. Mimo iż za kaszką nie przepadam, jestem przekonana, że taka kompozycja zachwyciłaby moje podniebienie nieziemsko!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Antenko witam po przerwie:-) Muszę poczytać zaległości :-)
    Bardzo lubię mannę. Kiedyś to było moje podstawowe śniadanie na przemian z owsianką. Muszę wrócić chyba do takich śniadań:-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Manna to może nie do końca moje klimaty,ale tort poniżej to ja bardzo chętnie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Taka manna przypomina mi podwieczorki w dzieciństwie.
    Pyszna !

    OdpowiedzUsuń
  12. mannę to ja mogę jeść na okrągło :)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Az sie wstyd przyznac - chyba nigdy manny nie jadlam! Ale wyglada tak apetycznie, ze chyba warto sprobowac...

    Milo, ze bierzesz udzial w akcji.
    Kasia
    lejdi-of-the-house.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń