Ostatnio robiłam mały test kuchni hiszpańskiej, a że wypadł pozytywnie, na pewno pędzie powtórka jak i inne potrawy z tej części świata.
Nigdy nie próbowałam połączenia banan- mięso, wydawało mi się to za bardzo szalone, ale po tak przygotowanym kurczaku wiem, że za długo czekałam z testami, a moje obawy były zbyteczne;)
Kurczak smakował wyjątkowo dobrze, dzięki dodatkowi wina zyskał fantastyczny winny aromat, a słodycz bananów znakomicie dopełniła resztę:)
Pomysł na danie pochodzi z książeczki "Potrawy z hiszpańskiej tawerny", a nie byłabym sobą gdybym go lekko nie zmodyfikowała;)
Składniki:
- 2 piersi z kurczaka
- 4 banany
- 0.5 szklanki białego wytrawnego wina
- garść rodzynek
- sól, pieprz
- 2 łyżki oleju
Posolić i popieprzyć według uznania.
Podsmażyć na oleju, do zrumienienia.
Dodać wino.
Dusić kilkanaście minut.
Banany pokroić na grubsze plastry.
Pod koniec duszenia mięsa dodać banany i rodzynki.
Delikatnie zamieszać.
Całość trzymać na ogniu parę minut.
Podawać gorące np. z kuskus.
Bardzo zaciekawił mnie ten przepis :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie tym połączeniem...słyszałam o bułce z bananem:)) ale mięso i banan ? hmmmm....może zaryzykuję;)
OdpowiedzUsuńmyślę, że smaczniej z mięsem niż z bułką:D:D:D
UsuńTo chyba niezbyt kuchnia hiszpanska, a latynoamerykanska. W Hiszpanii nie uzywa sie bananow w kuchni. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńLubię połączenia mięsa i owoców, ale to jest raczej nie dla mnie, bo nie przepadam za bananami :)
OdpowiedzUsuńMój M. byłby zachwycony :)Uwielbia banany! Danie bardzo ciekawe, apetyczne. Muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńPełna oryginalność. :) Aż jestem ciekawa tego smaku.
OdpowiedzUsuńPołączenie uważam za niezwykłe, zawsze trochę się bałam dodawać bananów(i ogólnie owoców) do mięsa, ale po twojej recenzji chyba będę musiała się odważyć ;D
OdpowiedzUsuńnie ma się co bać łączenia owoców z mięsem, bo potrawy smakują wyśmienicie. Uwielbiam połączenie suszonych śliwek, moreli czy żurawiny z mięsiwem, natomiast z bananami to był experyment;)Wyszło bardzo smacznie..
UsuńNo nieźle:)
OdpowiedzUsuńŻe też sama nie wpadłam na taki pomysł:) A tak uwielbiam banany:)
Bardzo ciekawy pomysł z bananami, pewnie znakomicie smakuje :)
OdpowiedzUsuńNigdy bym na takie połączenie nie wpadła, ale nie powiem, ciekawi mnie mocno :)
OdpowiedzUsuńjeszcze chyba chwila minie, zanim się na coś takiego odważę ;)
OdpowiedzUsuńu mnie też ta chwila była długaaaaaaaa;)
Usuńbardzo orginalny przepisy, będę obserwować Twoje dalsze pyszności! :)
OdpowiedzUsuńzapraszam jak najczęściej
UsuńMam zakaz jedzenia bananów, szkoda...;-(
OdpowiedzUsuńWow, banan z kurczakiem? Odważnie! Ale wygląda smacznie i nawet banany się nie rozpadły :) Super.
OdpowiedzUsuń